środa, 12 grudnia 2012

Różaniec.


W imię Ojca...,
Wierzę w Boga,
Ojcze Nasz,
3  Zdrowaś Maryjo,
Chwała Ojcu.

Przy każdej tajemnicy:

Ojcze Nasz,


10  Zdrowaś Maryjo,


Chwała Ojcu,


Modlitwa fatimska: O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba, a szczególnie te, które najbardziej potrzebują Twego miłosierdzia.


Akt strzelisty: O Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za masonami i poleconymi Tobie.



I część RADOSNA (poniedziałek i czwartek):

Tajemnice:     
                                                           
1. Zwiastowanie.
                                                          
2. Nawiedzenie.  
                                                          
3. Narodzenie. 
                                                             
4. Ofiarowanie.     
                                                       
5. Odnalezienie Jezusa.   
                                            

Owoc:
1. Pokora.
2. Miłość bliźniego.
3. Ubóstwo.
4. Posłuszeństwo.
5. Szukanie Jezusa.



II część BOLESNA (wtorek i piątek):

 Tajemnice:      
                                                 
1. Konanie w Ogrójcu. 
                                        
2. Biczowanie.   
                                                    
3. Ukoronowanie cierniem. 
                                
4. Dźwiganie krzyża. 
                                         
5. Ukrzyżowanie.  
                                                  

Owoc:
1. Skrucha.
2. Umartwienie zmysłów.
3. Umartwienie rozumu i serca.
4. Cierpliwość i zgadzanie się z wolą Bożą.
5. Miłość Boga i gorliwość i zbawienie dusz.                                                                                       



III część CHWALEBNA (środa, sobota i niedziela):


Tajemnice:  
                                                    
1. Zmartwychwstanie.  
                                    
2. Wniebowstąpienie.  
                                      
3. Zesłanie Ducha Świętego.
                             
4. Wniebowzięcie N.M.P.   
                               
5. Ukoronowanie N.M.P.  
                                

Owoc:
1. Wiara i nawrócenie.
2. Nadzieja i pragnienie nieba.
3. Miłość i żarliwość apostolska.
4. Śmierć szczęśliwa i nabożeństwo do N.M.P.
5. Ostateczne wytrwanie i ufność w Maryi.


Modlitwa do św. Michała Archanioła.



Święty Michale Archaniele!Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną.Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.




Modlitwa do św. Józefa.

Do Ciebie, o święty Józefie, uciekamy się w utrapieniu naszym, a wezwawszy pomocy Twej Najświętszej Oblubienicy, z ufnością Twej także błagamy opieki. Prosimy Cię przez tę miłość, która Cię z Niepokalaną Panną łączyła i przez ojcowską troskliwość, jakąś Dziecię Jezus otaczał, wejrzyj okiem miłosierdzia na dziedzictwo, które Jezus Chrystus Krwią swoją odkupił i ratuj nas w potrzebach naszych swą potęgą i przyczyną. Strzeż, o troskliwy Stróżu Najświętszej Rodziny, wybranej dziatwy Chrystusowej, oddal od nas, najdroższy Opiekunie, wszelki jad błędu i zepsucia. Przybądź nam łaskawie z pomocą niebiańską, najdzielniejszy nasz obrońco w tej walce z mocami ciemności. A jak niegdyś ocaliłeś Dziecię Jezus od oczywistej zguby, tak dziś broń święty Kościół Boży od wrogich zasadzek i klęski wszelakiej. Otocz każdego z nas nieustającą pomocą, abyśmy za Twoim przykładem i z Twoją pomocą mogli pobożnie żyć, święcie umierać i dostąpić wiecznego szczęścia w niebie. Amen. 

Pod Twoją obronę.


Pod Twoją obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać, Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj. 














Najświętsza Maryja Panna, Królowa Różańca św.


Drodzy Wierni!

„Błogosławiona jesteś, o Maryjo Dziewico, żeś zachowywała słowo Boże i rozważała je w swoim sercu” (z liturgii).
Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Matki Różańcowej zostało ustanowione cztery wieki temu jako pamiątka i dziękczynienie za wielkie zwycięstwa odniesione przez chrześcijan dzięki różańcowi Maryi. Już od czasów starożytnych w rozmaitych środowiskach szerzył się zwyczaj odmawiania każdego dnia pewnej liczby Zdrowaś Maryjo i przeplatania każdego dziesiątka jednym Ojcze nasz. Stopniowo dołączono rozważanie głównych tajemnic życia Jezusa i modlitwę tę podzielono na trzy części, składające się każda z pięciu dziesiątek, jak to jest obecnie.
W ten sposób odmawiany różaniec jest rozważaniem razem z Maryją Ewangelii i naśladowaniem jej postawy wobec tego, co widziała i słyszała o Synu: „Zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu” (Łk 2, 19). Pierwsze, jakie Najświętsza Dziewica usłyszała o Jezusie, było słowo Anioła: „Oto poczniesz i porodzisz syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego” (Łk 7, 31-32). Ile razy w chwilach ciemnych – a było ich wiele: wątpliwości Józefa, ubóstwo Betlejem, ucieczka do Egiptu i inne jeszcze – Matka Boża będzie wspominała i rozważała te słowa! Jezus jest Synem Najwyższego; ludzie mogą Go prześladować, poszukiwać, aby Go zabić, a jednak będzie tryumfował: „Jego panowaniu nie będzie końca” (tamże 33). Będzie również pamiętała pozdrowienie Elżbiety, która z oświecenia Bożego poznała ją jako Matkę Zbawiciela; następnie Jego narodzenie rozjaśnione niebieskim światłem, śpiew aniołów, przybycie pasterzy. Jeśli te fakty zanotowała Ewangelia, zawdzięczamy to Maryi, która zachowywała je i rozważała w głębi swojego Serca i opowiedziała je pierwszym uczniom, a w szczególności św. Łukaszowi, ewangeliście dzieciństwa Jezusowego.
Innym słowem, którego Maryja niewątpliwie nigdy nie zapomniała, jest słowo Symeona i proroctwo o cierpieniach Dzieciątka, które miało się stać „znakiem sprzeciwu”, i o mieczu, który miał przeszyć jej macierzyńskie Serce (Łk 2, 34-35). A w końcu pierwsze słowo Jezusa zwrócone do niej i do Józefa: „Nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?” (tamże 49). Surowe słowa, nie od razu zrozumiane, lecz długo rozważane szczególnie w ciągu cichych lat w Nazarecie, a następnie w godzinach samotności, kiedy Syn przebiegał Palestynę nauczając rzesze, do niej zaś dochodziły echa złowieszcze nienawiści wrogów.
W tajemnicach bolesnych i chwalebnych różańca Maryja nie zawsze jest tak obecna jak w tajemnicach radosnych. Nie brak jednak jej obecności dzięki żywemu uczestnictwu, jakie miała we wszystkich losach Syna. Jednak w dwóch momentach szczytowych powraca i stoi na pierwszym planie: na Kalwarii i w Wieczerniku. Następnie, śledząc ze swojej samotni, uwiadamiana przez uczniów, pierwsze akty męki Jezusa – konania w Getsemani, biczowania, cierniem ukoronowania – Maryja dołącza się do Syna na miejscu ukrzyżowania. Tutaj męka Syna wiąże się z cierpieniem Matki: u stóp krzyża dokonuje z umierającym Jezusem swojego najwyższego całopalenia. Maryja ma Serce zranione; przyjmuje Jezusa umarłego w swoje objęcia, składa Go w grobie, lecz jej wiara nie chwieje się. Jest pewna, że Syn Najwyższego nie może pozostać zdobyczą śmierci. Z brzaskiem trzeciego dnia, kiedy rozchodzą się pierwsze wiadomości o Zmartwychwstaniu, Maryja nie wysuwa zastrzeżeń ani wątpliwości. Tak samo później Wniebowstąpienie Jezusa nie budzi w niej zdumienia; wiedziała o nim i zawsze w nie wierzyła: Jego królestwo nie będzie miało końca. Teraz pozostała sama, jej miejsce jest wśród innych synów, tych, których Jezus powierzył jej z krzyża. Apostołowie i uczniowie zbierają się wokół niej w Wieczerniku oczekując zstąpienia Ducha Świętego. Maryja ożywia ich modlitwę, podtrzymuje wiarę, przypomina im naukę Syna.
Taka jest droga, którą różaniec pomaga przebyć razem z Maryją, by wnikać w niewysłowioną wielkość tajemnic Chrystusa: Wcielenie, Mękę, Zmartwychwstanie. Któż bardziej niż Matka Boża zrozumiał je i żył nimi; kto może udzielić lepszego ich zrozumienia niż Maryja? Katolik odmawiając różaniec nawiązuje duchową łączność z Maryją, by towarzyszyć jej w rozmaitych okresach życia, może zrozumieć coś z uczuć jej serca wobec wielkich tajemnic, których była świadkiem, a często również główną osobą. W ten sposób różaniec przemienia się w kwadrans rozmyślania, a nawet kontemplacji, pod przewodnictwem Matki Bożej. Zdrowaś Maryjo nieustannie powtarzane pragną wyrazić postawę duszy, wznoszącej się ku Najświętszej Dziewicy z prośbą, aby ona ujęła ją i wprowadziła w tajemnice Boże.

(Na podstawie: O Gabriel od Św. Marii Magdaleny OCD, Żyć z Bogiem, t. III, 1988, s. 534)

Wasz duszpasterz, ks. Edmund



[Źródło: gdynia.piusx.org.pl]