piątek, 22 lutego 2013

Leon XIII - Encyklika "Mirae caritatis" [fragm.].






Encyklika Ojca Świętego Leona XIII
o Sakramencie Eucharystii








Wydano w Rzymie, u św. Piotra, 28 maja, w wigilię uroczystości Bożego Ciała roku 1902, w 25-tym roku Naszego Pontyfikatu.




Rozdział VI. SKUTKI I OWOCE MSZY ŚWIĘTEJ



 29.  NIESKOŃCZONA WARTOŚĆ MSZY ŚWIĘTEJ

Ta najdostojniejsza tajemnica jako ofiara, zawiera w sobie przeobfity zapas zbawienia przygotowany nie tylko dla poszczególnych osób, ale i dla wszystkich ludzi. Dlatego to Kościół zwykł ją gorliwie składać "za zbawienie całego świata". Właściwą jest rzeczą, aby dla rozbudzenia pobożności i czci tej tajemnicy połączyli swe starania wszyscy ludzie dobrej woli, ponieważ w naszych czasach to połączenie jest szczególnie konieczne. Gorąco też pragnęlibyśmy, aby wielka moc i skuteczność Mszy św. była szerzej znana i coraz bardziej doceniana.

 30.  UWIELBIENIE I DZIĘKCZYNIENIE WE MSZY ŚW.

Wśród zasad łatwo zrozumiałych dla samego rozumu znajduje się i ta, że Bóg, stwórca i zachowawca, ma do ludzi najwyższe i absolutne prawo, tak w życiu prywatnym jak i publicznym. I tak - kimkolwiek jesteśmy, cokolwiek posiadamy dobrego czy to prywatnie czy publicznie, to zawsze musimy pamiętać o tym, że wszystko to mamy z hojności Bożej. Ze strony człowieka zaś należy się Bogu, jako Panu i najhojniejszemu Dawcy, cześć i najwyższa wdzięczność. Jednak ilu dziś jest ludzi, należycie oceniających i spełniających ten obowiązek? Nasza epoka jak żadna inna daje przykład buntu przeciw Bogu, ponieważ dziś odnawia się głos, głos przeciw Chrystusowi: "nie chcemy, aby ten królował nad nami"(36). Z tym łączy się to smutne wezwanie: "zgładzimy go (z ziemi żyjących)". Wielu dąży z niezwykłą starannością do wyrugowania Boga ze stosunków społecznych i ze wszelkich ludzkich poczynań, spraw i zajęć. Jakkolwiek dotąd Bóg dopuszcza ten zbrodniczy obłęd, to jest rzeczą smutną patrzeć, jak ludzie żyją w zapomnieniu Bożego Majestatu, Bożych dobrodziejstw, a przede wszystkim w zapomnieniu zbawienia dokonanego przez Jezusa Chrystusa.
Nic też dziwnego, że ta wielka krzywda i obojętność winna być wyrównana i naprawiana zwiększeniem żarliwości w nabożeństwie ku czci Sakramentu eucharystycznego. Nie może bowiem być nic godniejszego Boga i przyjemniejszego Bogu, niż ten Sakrament, w którym składana jest Boska ofiara. Przez nią więc oddajemy Trójcy Świętej tyle czci, ile tego wymaga jej nieskończona godność. Oddajemy Ojcu dar nieskończony co do wartości i godności, bo jest nim jego Jednorodzony Syn. Przez to nie tylko dzięki czynimy jego dobroci, ale ją zupełnie równoważymy.

 31.  BŁAGALNY I PRZEBŁAGALNY CHARAKTER NAJŚWIĘTSZEJ OFIARY

Z takiej ofiary można i należy zbierać jeszcze inny podwójny owoc. Bólem napawa Nasze serca myśl o szerzącej się fali zepsucia moralnego wskutek zapomnienia obecności Boskiego majestatu. Ogromna część rodzaju ludzkiego chce chyba ściągnąć na siebie gniew sprawiedliwości Bożej, ponieważ już same klęski żywiołowe, które nawiedzają ludzkość dobitnie dowodzą tego, że słuszna kara Boga powoli dojrzewa.
Należy więc pobudzić wiernych do tego, aby się starali przebłagać Boga słusznie karzącego, oraz prosić go o skuteczną pomoc i ratunek w tych nieszczęśliwych czasach. O te dwie rzeczy, oczywiście, należy się starać przede wszystkim przez sprawowanie świętej Ofiary. Jedynie bowiem mocą zasług i śmierci Chrystusa, mogą ludzie całkowicie zadośćuczynić wymaganiom Bożej sprawiedliwości oraz wyprosić pełnię przebaczenia Pańskiego.
Tę moc przebłagania i uproszenia pozostawił Chrystus całkowicie w Eucharystii, która nie jest tylko prostą i pustą pamiątką Jego śmierci, lecz prawdziwym i cudownym jej powtórzeniem chociaż w sposób bezkrwawy i mistyczny.



Przypisy:
  1. Jr 11,19.